- Moja kuzynka niedawno pochowała 9-letnią córkę,
która zginęła w wypadku. Trudno opisać rozmiar tragedii, jaka dotknęła ją i jej
męża. Ja i cała rodzina chcielibyśmy im jakoś pomóc przetrwać najcięższe
chwile, ale nie wiemy, czy powinniśmy. Czy lepiej jest pozwolić im na to, by
byli sami ze sobą (zmarła córka była ich jedynym dzieckiem), czy starać się ich
wspierać, zaglądać do nich, po prostu z nimi pobyć?... - pyta Katarzyna 42 lata
Na pytania Czytelników odpowiada Sławomir Wolniak, lekarz
specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu k. Bełchatowa: http://czest.info/zdrowie