poniedziałek, 12 lutego 2018

Częstochowski kurier samorządowy

Najważniejszy londyńczyk w mieście, jak sprawdzać jakość tego, co na co dzień wciągamy do płuc oraz gdzie się udać, aby mieć w pracy do czynienia z kamerą – i to nie byle jaką. Na tych tematach, jak zawsze z przymrużeniem oka, koncentruje się najnowsze wydanie „Kuriera”. 

Na początek mówimy o zamianie niezwykle popularnego w minione wakacje – choć tylko wypożyczonego – londyńskiego autobusu na podobny, tyle że zadaszony i już własny. Nieco więcej o parametrach tego nobliwego seniora z brytyjską duszą – i dyszą – opowiada Maciej Hasik z naszego MPK, które o kondycję piętrusa będzie dbać na co dzień. Rzecznik miejskiego przewoźnika nie roztrząsa też niepotrzebnie szekspirowskiego dylematu ,,to be or not to be”, ale próbuje odpowiedzieć na najważniejsze dzisiaj pytanie o przyszłość autobusu – czyli ,,z dachem czy bez dachu?”

Potem co nieco o tym, co w powietrzu, a zwłaszcza o skutkach tego, co wydobywa się głównie z kominów i jak to zmienić. Pokazujemy, jak na bieżąco sprawdzać stan tego, czym oddychamy, zwłaszcza przed wyjściem z domu. A jest to coraz prostsze, bo mamy w mieście 25 nowych wskaźników jakości powietrza. Dowiemy się także, co ukrywa się za skrótem OZE, czemu OZE są fajne i ile unijnych środków udało się miastu na OZE pozyskać.

Na koniec jeszcze m.in. o kamerach, tyle że takich, którymi naszego ,,Kuriera” nawet my byśmy nie nakręcili. Koncern ZF rozbudowuje bowiem u nas swoją działalność, a jego mocną stroną są innowacyjne systemy bezpieczeństwa dla kierowców, których nowymi elementami są właśnie kamery. Dlaczego są powody do zadowolenia z rozbudowy motoryzacyjnego giganta właśnie w Częstochowie tłumaczy Anna Mielczarek z Wydziału Funduszy Europejskich i Rozwoju UM. Z lotu ptaka można też spojrzeć na nasze tereny Specjalnych Stref Ekonomicznych, a tam – jak zapewnia nasza rozmówczyni – duży ruch inwestorów…

Źródło:  PAP S.A.