sobota, 27 września 2014

[ZDROWIE] Choroba to nie wyrok

Moja mama, która ma 59 lat, odkąd pamiętam, była roztargnioną i chaotyczną osobą. Od jakiegoś czasu bardzo się o nią martwię, bo zaczęła tracić pamięć. Początkowo kładłam do na karb przemęczenia.  Ale gdy raz zostawiła na parkingu przez marketem wszystkie zakupy i wróciła do domu z niczym, innym razem wręcz zgubiła się w mieście, wpadliśmy z tatą w panikę. Lekarz pierwszego kontaktu skierował mamę do neurologa. Zasugerował, że może cierpieć na chorobę Alzheimera. Babcia mojej mamy też na nią chorowała i przypuszczamy, że istnieje genetyczne podłoże tej choroby. Teraz czekamy na wizytę u lekarza i diagnozę. A jeśli podejrzenia lekarza się potwierdzą? Jak można pomóc osobie z chorobą Alzheimera? Jaki jest jej przebieg i czy można ją wyleczyć? - Edyta


Na pytania Czytelników odpowiada Sławomir Wolniak, lekarz specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu k. Bełchatowa: http://czest.info/zdrowie