Moja
mama, która ma 59 lat, odkąd pamiętam, była roztargnioną i chaotyczną osobą. Od
jakiegoś czasu bardzo się o nią martwię, bo zaczęła tracić pamięć. Początkowo kładłam
do na karb przemęczenia. Ale gdy raz
zostawiła na parkingu przez marketem wszystkie zakupy i wróciła do domu z
niczym, innym razem wręcz zgubiła się w mieście, wpadliśmy z tatą w panikę.
Lekarz pierwszego kontaktu skierował mamę do neurologa. Zasugerował, że może
cierpieć na chorobę Alzheimera. Babcia mojej mamy też na nią chorowała i
przypuszczamy, że istnieje genetyczne podłoże tej choroby. Teraz czekamy na
wizytę u lekarza i diagnozę. A jeśli podejrzenia lekarza się potwierdzą? Jak
można pomóc osobie z chorobą Alzheimera? Jaki jest jej przebieg i czy można ją
wyleczyć? - Edyta
Na pytania Czytelników odpowiada Sławomir Wolniak, lekarz
specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu k. Bełchatowa: http://czest.info/zdrowie