piątek, 21 lutego 2014

[PORADNIK] Toksyczna matka

- Moja bratowa jest dość pogodną osobą, jednak bywają takie okresy w roku, gdy zauważam u niej  objawy lekkiej depresji. Ma 35 lat, dwoje dzieci, które nie sprawiają jej wiekszych problemów. Razem z moim bratem stanowią naprawdę szczęśliwą rodzinę. Brat jest dobrym człowiekiem, nie przysparza jej kłopotów. Zauważyłam jednak, że bratowa "spina się" podczas każdej wizyty u swojej mamy, czy nawet telefonicznej rozmowie z nią. Wtedy "wycofuje się" w głąb siebie, jest milcząca, nieśmiała i zalękniona. Zastanawiam się, czy nie ma na to wpływu jej mama, kóra jest bardzo apodyktyczna, ciągle ją krytykuje, a ona bardzo bierze wszystko do siebie. Gdy tylko spróbuje nieco odsunąć się od niej, odetchnąć, zaczynają się kłopoty ze zdrowiem mamy. Ataki duszności, wysokie ciśnienie, bóle w klatce piersiowej itp. Czy to możliwe, by mama w ten sposób domagała się uwagi do niej? Boję się, że bratowa nabawi się nerwicy, bo widzę, że sytuacja ta zaczyna ją przerastać. Jak możemy z bratem jej pomóc? - Anna, 39 lat
 Na pytania Czytelników odpowiada Sławomir Wolniak, lekarz specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu k. Bełchatowa: http://czest.info/zdrowie