W spotkaniu uczestniczyli Sekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Izabela Leszczyna, prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Piotr Wojaczek, wiceprezes Agencji Rozwoju Przemysłu Marcin Zieliński, dyrektor zarządzający firmy X-KOM Mateusz Kapusta oraz częstochowscy przedsiębiorcy.
Głównym tematem debaty były korzyści, jakie małym i średnim firmom przynosi inwestowanie w Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Tym samym obalono mit, jakoby SSE zostały stworzone z myślą o wielkich korporacjach.
W czasie dyskusji Mateusz Kapusta - przedstawiciel firmy, która jako pierwsza zainwestowała na terenach Euro Parku Mielec, podkreślił, że gdyby nie możliwości, jakie dają SSE, to z pewnością firma X-KOM nie inwestowałaby w Częstochowie z takim rozmachem.
Rolę samorządu, zwłaszcza w przygotowaniu terenów inwestycyjnych, pozyskaniu inwestorów oraz tworzeniu nowych miejsc pracy omawiał prezydent Krzysztof Matyjaszczyk, który wraz z minister Izabelą Leszczyną przypomniał proces ubiegania się o objęcie częstochowskich terenów statusem Specjalnych Stref Ekonomicznych.
Piotr Wojaczek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej zaznaczył, że Częstochowa jest coraz bardziej atrakcyjnym miejscem dla przedsiębiorców. Dodał, że istotną rolę w rozwoju gospodarczym miasta odgrywają małe i średnie przedsiębiorstwa, które z punktu widzenia filozofii biznesu są najtrwalsze i najlojalniejsze wobec samorządu
Marcin Zieliński z ARP podkreślał, że to właśnie strefy są narzędziem, które może pobudzić cały region do rozwoju przemysłu i pomóc w walce z bezrobociem.
Częstochowskie tereny inwestycyjne są objęte aż dwoma Specjalnymi Strefami Ekonomicznymi. Ich przedstawiciele podpisali dodatkowo trójstronną umowę z magistratem o wspólnej promocji. Jak podkreślili uczestnicy debaty, zdrowa konkurencja wpływa korzystnie na rozwój gospodarczy oraz na wizerunek Częstochowy, jako miasta przyjaznego inwestorom.
Źródło: PAP S.A.
Fot. UM Częstochowa
