Okres
wakacyjny trwa, dlatego warto zastanowić się,
jak wykorzystać go efektywnie.
Dla wielu
studentów to idealny moment na poszukiwanie stażu czy pracy, która może
przedłużyć się także po sezonie. Aby zdobyć wymarzone stanowisko, kandydaci
powinni pamiętać nie tylko o dobrze napisanym CV, ale też przygotowaniu się do
rozmowy kwalifikacyjnej.
Razem z ekspertami programu „RECEPTA na sukces w
farmacji” zainicjowanego przez Gedeon Richter wyjaśniamy, jak odpowiadać na
najczęstsze pytania rekruterów.
Wiele
osób, które nie ma jeszcze doświadczenia w rozmowach kwalifikacyjnych obawia
się, że każde spotkanie z rekruterem wygląda zupełnie inaczej. Rzeczywiście,
każda osoba przeprowadzająca takie rozmowy ma nieco odmienny styl pracy i swoje
ulubione pytania, jednak zdecydowaną większość z nich można przewidzieć.
Warto więc wcześniej przemyśleć odpowiedzi na nie - dzięki temu zaprezentujemy
się z najlepszej strony, a samo spotkanie będzie dla nas mniej stresujące.
Zwiększymy też swoje szanse na zatrudnienie - tłumaczy
Marta Lebuda, ekspert programu „RECEPTA na sukces w farmacji”, specjalista
ds. HR.
Najczęstsze pytania rekrutera
1.
Proszę opowiedzieć coś o sobie
W tym pytaniu chodzi o to, aby kandydat w 3-4
zdaniach opisał siebie, oczywiście pod kątem zawodowym. To co powie, powinno
zależeć również od tego, na jakie stanowisko akurat aplikuje –na jednym
spotkaniu może podkreślić swoją znajomość branży, a innym razem przedstawić się
jako osoba mająca dobry kontakt z ludźmi i doświadczenie w pracy
zespołowej. Ważne, aby przedstawić swoją kandydaturę w naturalny, ale
zindywidualizowany sposób. Nie należy powielać informacji z CV i nie
wdawać się w szczegóły – odpowiedź może być kilkuzdaniowa, ale konkretna.
Podczas rozmowy powiedzmy o swoich najlepszych kompetencjach, cechach
osobowości, które nas wyróżniają, planowanej ścieżce kariery. Pochwalmy się
umiejętnościami, których nabyliśmy podczas zajęć na uczelni czy kole naukowym,
opowiedzmy, co dały nam studia, jaki przedmiot był naszym ulubionym i dlaczego.
Nawiążmy do naszych pasji i zainteresowań, jeśli są one spójne ze
stanowiskiem, o które się ubiegamy.
2.
Jak widzi Pan/ Pani swoją karierę za 5
lat?
Takie pytanie niemal na pewno pojawi się podczas
rozmowy rekrutacyjnej – rekruter będzie chciał sprawdzić czy planujemy związać
się z firmą na dłużej, ale też czy potrafimy zaplanować swój rozwój zawodowy.
Nie musimy mówić o konkretnym stanowisku w firmie, do której akurat aplikujemy,
ale o umiejętnościach, które chcemy rozwinąć. Nie podkreślajmy, że w ciągu
5 lat chcemy zostać kierownikami czy menadżerami – rekruter może zrozumieć, że
jeśli firma nie spełni naszych ambicji to będziemy rozczarowani. Traktowanie
tego pytania przez pryzmat zarobków też może być błędem. Deklaracja rozwoju kariery
zawodowej w kontekście wynagrodzenia da przyszłemu pracodawcy poczucie, że
kandydat nie patrzy perspektywicznie i odejdzie, kiedy dostanie kontrofertę
od innej firmy, która zaproponuje wyższą kwotę. Lepiej przedstawić cel, jaki
chcielibyśmy osiągnąć od rozwoju kompetencji w określonym kierunku. Nie nawiązujmy też do planów dotyczących naszego
życia osobistego – rekruter może odebrać to jako nieprofesjonalne.
3.
Jakie są Pana/ Pani mocne i słabe strony?
Opowiedzmy najpierw o swoich zaletach –
wybierzmy 2-3 cechy pod kątem stanowiska, na które aplikujemy. Zastanówmy się,
które z nich mogą być ważne i podajmy przykłady. Może to być np. skuteczność i
umiejętność pracy w grupie, czego dowodem jest np. stanowisko przewodniczącego
w dużej organizacji studenckiej. Nie bójmy się też mówić o naszych wadach
– najgorszą odpowiedzią jest stwierdzenie, że ich nie posiadamy. Nie warto
udawać kogoś, kim się nie jest, ponieważ rekruter bez problemu zorientuje się,
że mówimy o czymś, co nie dotyczy naszej osoby. Podajmy więc takie słabe
strony, które można potraktować też jak zalety (np. szczegółowość,
gadatliwość). Możemy też opierać się na własnych doświadczeniach, podając
przykład naszej słabszej strony i wnioski, jakie z tego wyciągnęliśmy,
zaznaczając przy tym, że wciąż nad tym pracujemy, aby być lepszym w danym
aspekcie (brak wiedzy na dany temat, znajomość języków).
4.
Co Pan/ Pani wie o naszej firmie?
To pytanie na rozmowie rekrutacyjnej pada często
i ma na celu sprawdzenie, czy dana osoba rzeczywiście chce pracować w tej
konkretnej firmie czy może szuka jakiegokolwiek zatrudnienia. Aby dobrze
przygotować się do odpowiedzi, powinniśmy poznać historię potencjalnego
pracodawcy, obszary działania, wartości i cele. Bez problemu te informacje
znajdziemy na firmowej stronie internetowej, ale też na profilach
w serwisach społecznościowych. Zwróćmy uwagę na to, czy zamieszcza na
swojej stronie informacje o branżowych sukcesach i nagrodach.
Dodatkowo, możemy przygotować sobie kilka pytań do rekrutera – jest to wręcz
dobrze widziane i świadczy o tym, że poważnie myślimy o pracy. Dla przykładu,
zapytajmy o przełożonego naszego działu i przyszłych współpracowników lub
działania prospołeczne, które inicjuje firma. Zasada: „im więcej tym lepiej”
sprawdzi się w tym przypadku doskonale.
5.
Jakie są Pana/ Pani oczekiwania
finansowe?
Niewielu kandydatów potrafi otwarcie mówić o
swoich oczekiwaniach – zwykle takie pytanie wiąże się z niezręczną atmosferą.
Aby jej uniknąć ustalmy wcześniej, ile chcielibyśmy zarabiać. Zastanówmy się,
jak dużo miesięcznie wydajemy, a ile chcielibyśmy oszczędzić. Dopasujmy też
swoje oczekiwania do realnych możliwości. Dobrym pomysłem będzie sprawdzenie
raportów płacowych dostępnych w sieci – na ich podstawie otrzymamy informację o
wynagrodzeniach na podobnych stanowiskach. Jeśli podajemy kwotę – nie tłumaczmy
się. Powiedzmy, że ze względu na doświadczenie czy osiągnięcia w poprzednich
firmach akurat z takiego wynagrodzenia będziemy usatysfakcjonowani. Pracodawca
nie musi wiedzieć na co wydajemy pieniądze i dlaczego akurat takiej kwoty
oczekujemy. Nie zaznaczajmy też z góry, że podlega ona negocjacjom. Jeśli nie
jesteśmy jednak pewni czy kwota jest adekwatna do stanowiska, na które
aplikujemy, podajmy przedział. Pamiętajmy, że to pracodawca powinien
zainicjować rozmowę o wynagrodzeniu – jeśli podczas całego spotkania taka
informacja nie padła, nawiążmy do niej i powiedźmy, że ta kwestia także
jest dla nas ważna.
Motywacja
kluczem do sukcesu
Poszukiwanie zwłaszcza tej pierwszej pracy nie
jest łatwe – firmy wymagają zwykle od kandydatów kilkuletniego doświadczenia i
osiągnięć na podobnym stanowisku. Młode osoby wkraczające na rynek pracy muszą
więc uzbroić się w cierpliwość i nie zniechęcać po pierwszej nieudanej rozmowie
z rekruterem. Aby zwiększyć swoje szanse na otrzymanie zatrudnienia,
kandydaci powinni przede wszystkim zadbać o swoje dokumenty aplikacyjne, a podczas
rozmowy kwalifikacyjnej wyjaśnić, że mimo niewielkiego doświadczenia mogą
wnieść do firmy coś wartościowego. Co jeszcze możemy zrobić?
Jeśli nie
możemy znaleźć pracy przez dłuższy czas, spada poziom naszej motywacji i
pewności siebie. Im mniej wierzymy jednak w jej znalezienie, tym mniej otwarci
jesteśmy na sytuacje, które mogą się pojawić. Po pierwszej nieudanej próbie
zastanówmy się, co poszło nie tak, ale nie traćmy czasu na analizowanie
i rozmyślanie – po prostu działajmy! Jeśli nie możemy znaleźć pracy w naszym
mieście, rozważmy przeprowadzkę, a jeśli brakuje nam wymaganego doświadczenia,
zapiszmy się na dodatkowe szkolenia czy kursy, które często organizowane są na
naszych uczelniach. Nie zamykajmy się na nowe możliwości, nie myślmy
schematycznie. Najważniejsze jest pozytywne nastawienie i motywacja – nawet
jeśli nie otrzymamy wymarzonej pracy czy stażu za drugim czy trzecim razem nie
zniechęcajmy się, być może dostaniemy ją po czwartej rozmowie z rekruterem.
Pamiętajmy, że jeśli odpowiednio zaplanujemy nasze działania i wytrwamy w ich
realizacji na pewno osiągniemy sukces - mówi Łukasz Jakóbiak, coach i mówca motywacyjny,
ekspert programu „RECEPTA na sukces w farmacji”.