Śmierć sztuki. Ćwiczenia z estetyki: „Czy sztuka
feministyczna wpłynęła na kryzys męskości? Najnowsze strategie działań
współczesnych artystów”
Centrum Promocji Młodych, Willa
Generała, al. Wolności 30
26.06.2015, g.
19.00
Sztuka niewątpliwie rozbudziła zainteresowanie własną
seksualnością, która wcale nie jest taka prosta do zdefiniowania, jak by się
mogło wydawać. Sprowokowała i prowokuje dalej, stawiając pytania o to, czy
jesteśmy tylko nazwami „kobieta” lub „mężczyzna”, których definicja nie jest do
końca określona i jednoznaczna, a także o to, gdzie znajduje się to prawdziwe
„Ja” i kto lub co je w końcu określa? Sztuka staje się w tym momencie
uwodzicielską siłą, która skupia w sobie wszystkie te wątpliwości, poszukując
rozwiązania. Karolina Minkiewicz w swoim tekście „Metroseksualność jako
współczesny model męskości” zauważa, że pojęcie płci jest współcześnie trudne do
precyzyjnego zdefiniowania. „Zaciera się wyraźna niegdyś granica pomiędzy tym,
co typowo męskie a tym, co żeńskie. Zjawisko uniseksualizacji oraz unifikacji
ról, wyglądu i tożsamości jest coraz bardziej popularne i powoli przestaje
szokować. (…) Męskość i kobiecość przestały być opozycjami, a ich aspekty
zachodzą na siebie, często się wymieniając i uzupełniając” – podkreśla
Minkiewicz. Jednakże, czy zjawisko uniseksualizacji rzeczywiście przestaje być
szokującym zjawiskiem? Dokonania feminizmu, jak i związana z tym kulturowa
rewolucja, przyczyniły się nie tylko do zrewidowania statusu współczesnych
kobiet – wpłynęły one również na zmianę definicji męskości, która według
heteronormatywnej wykładni znajduje się w kryzysie. Ustalone, patriarchalne
wzorce społeczne, przypisane mężczyznom zdezaktualizowały się. Utrata
tożsamości, emocjonalne, jak i psychiczne zagubienie, brak dopasowania do
obowiązujących standardów rzeczywistości to problemy, z którymi boryka się męska
część publiczności.. Jak sztuka współczesna definiuje termin „męskość”? Czy
sztuka feministyczna znacząco mogła przyczynić się do kryzysu męskiej
tożsamości? .
Wstęp wolny