Mój wnuczek ma 7 lat i jest bardzo nerwowym dzieckiem. Do tej pory
zdarza mu się zmoczyć w nocy. Jest też agresywny wobec córki, potrafi ją
ugryźć, popchnąć, czy kopnąć. Nie posuwa się do takich zachowań wobec swojego
ojca, ale on z kolei rzadko jest w domu. Wiem natomiast, że z pewnością ogromny
wpływ na zachowanie wnuczka ma moja córka, która reaguje wrogością na każdą
agresję dziecka. Nie szczędzi wyzwisk, klapsów, potrafi go nawet uderzyć ręką w
głowę, szarpie za rękaw. Być może jest to spowodowane tym, że ojciec potrafił
ją karcić za niewłaściwe zachowanie, a moje protesty pomagały tylko na jakiś
czas. Próbowałam delikatnie porozmawiać z córką, że to nie jest sposób na
wychowanie dziecka, ale nie chce mnie słuchać. Może powinnam częściej zabierać
wnuczka, żeby oboje mogli się odstresować i od siebie odpocząć? - pyta Teresa
Na pytania Czytelników odpowiada Sławomir Wolniak, lekarz specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu k. Bełchatowa: