U
mojego 25-letniego syna zdiagnozowano objawy schizofrenii. Już jako student
odróżniał się od rówieśników. Był zamknięty w sobie i dość ekscentryczny, ale
sądziliśmy z mężem, że to objawy dojrzewania. Jednak dziwne zachowania
pogłębiły się w ostatnim czasie, kiedy syn zaczął skarżyć się na problemy w
pracy. Utracił kierownicze stanowisko i wszędzie doszukiwał się zdrady i spisku.
Uważał nawet, że znajomi z pracy dodają mu czegoś do herbaty – i stąd biorą się
jego bóle głowy i rozstroje żołądka. Czy od takich objawów zaczęła się choroba?
Jakie są szanse jej wyleczenia? Syn jest niechętny wszelkiego rodzaju lekom.
Jak mogę mu pomóc? - Barbara.
Na pytania
Czytelników odpowiada Sławomir Wolniak, lekarz specjalista psychiatra,
ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu k. Bełchatowa: http://czest.info/zdrowie