środa, 4 lutego 2015

[ZDROWIE] Fizyczna reakcja na rodzinne problemy

W naszej rodzinnej firmie pracujemy oboje z żoną, z córka i synem. Niedawno córka poinformowała nas o swoich matrymonialnych planach. Nie spodziewałem się takiej reakcji żony, która wręcz wpadła w histerię. Zaczęła płakać, że nasza rodzina nie jest przygotowana na taki wydatek, że panuje kryzys, że popadniemy w długi z powodu wesela. Zaczęła cierpieć na migreny, bóle brzucha, zrobiła się jeszcze bardziej drażliwa i ponura. Boję się, że żona wpadnie w jakąś chorobę. Jak mogę jej przetłumaczyć, że damy sobie radę, że zdrowie jest najważniejsze, a pieniądze to w życiu sprawa drugorzędna. Nie powodzi nam się źle, więc nie widzę powodów do niepokoju.  - Marek


Na pytania Czytelników odpowiada Sławomir Wolniak, lekarz specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu k. Bełchatowa: http://czest.info/zdrowie