czwartek, 24 października 2013

Uzależnienia, a kryzys ekonomiczny

- Sytuacja stresowa, w jakiej znalazł się mój brat, doprowadziła do jego uzależnienia do alkoholu. Nieco ponad rok temu stracił pracę. Ma 34 lata, żonę i małe dziecko, więc od razu zaczął szukać innego zatrudnienia, żeby zarobić na rodzinę.  Początkowo był pełen zapału, z czasem zaczął on opadać, gdy okazało się, że każda próba podjęcia pracy kończyła się fiaskiem. Był tak sfrustrowany, że zaczął pić, z tygodnia na tydzień coraz więcej. Teraz pije każdego dnia, a wszystkich przekonuje, że choroba alkoholowa go nie dotyczy. Bratowa uważa, że jak znajdzie pracę, to weźmie się w garść, że należy go zrozumieć i wspierać. Jednak moim zdaniem powinien zacząć się leczyć, i to jak najszybciej. Czy mam rację? - pyta Karolina, 36 lat

Na pytania Czytelników odpowiada Sławomir Wolniak, lekarz specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu k. Bełchatowa: http://czest.info/zdrowie