Jestem 54-letnią "pracownicą
biurową". Od 8 lat pracuję w
prywatnej firmie, a od niedawna – na nowym stanowisku. Z powodu reorganizacji w
firmie i zwolnieniu kilku osób musiałam przejąć nowe dla siebie obowiązki.
Wiązały się one z obsługą programów komputerowych, których do tej pory nie
znałam. I w tym problem – nie mogę się z nimi uporać, robię błędy, zostaję po
godzinach, bo wszystko zajmuje mi więcej czasu, niż moim koleżankom. Nie mogę
powiedzieć szefowi, że sobie nie radzę, bo na pewno znajdzie kogoś młodszego na
miejsce – współpracownikom wstydzę się przyznać. To wszystko odbija się na moim
samopoczuciu – lękach, kłopotach ze snem, mam mdłości przed pójściem do pracy.
Nie mogę jej stracić, bo braku pensji nie wytrzyma nasz domowy budżet. Jestem
potwornie zmęczona, najbardziej z powodów emocjonalnych i nerwów związanych z
pracą- Elżbieta
Na pytania Czytelników odpowiada Sławomir Wolniak, lekarz
specjalista psychiatra, ordynator Kliniki Wolmed w Dubiu k. Bełchatowa: http://czest.info/zdrowie