Czy małe dziecko można nauczyć angielskiego? Helen Doron od
lat udowadnia, że można – i to zupełnie
bezboleśnie.
Zanim
powstały nowoczesne metody nauczania, lekcje były dla maluchów przykrym
obowiązkiem. W dobrych domach najmłodsi mieli własnych nauczycieli, przy
których codziennie żmudnie ćwiczyli grę na pianinie czy francuskie słówka.
Dzieci musiały męczyć się nad pamięciowym opanowywaniem często zbyt dużej
ilości materiału. Metodycy nie zajmowali się zazwyczaj tym, jak umilić i ułatwić
uczenie się, tylko tym, jakie informacje i w jakiej kolejności wprowadzać. Więcej:
http://czest.info/polecamy