środa, 25 marca 2015

Aktor Teatru Oczami Brata pobity!

15 marca 2015 roku, o godzinie 20:00, tuż obok przystanku autobusowego przy ulicy 
7 Kamienic w Częstochowie, został pobity aktor Teatru Oczami Brata, 36’letni Jakub 
z mózgowym porażeniem dziecięcym.

***
Jakub stał w grupie około sześciu osób, w której znajdowała się również Jego mama, pani Regina. Wspólnie wracali z Jasnej Góry. – Ulicą szedł taki pan z dzieckiem. Patrzyłem na nich, ale nic nie mówiłem. I ten pan do mnie podszedł. Zaczął szarpać. Przewrócił mnie. Kopnął. Miał dużo siły. Zacząłem płakać, bałem się – relacjonuje Kuba.  
Wszystko działo się bardzo szybko. Po chwili zareagowały osoby czekające na autobus. 
– Zaczęłam krzyczeć: „Co pan robi, przecież to chory człowiek” - wspomina pani Regina.

Według relacji agresorem był dobrze zbudowany mężczyzna po trzydziestce, który szedł 
z chłopcem w wieku 7-8 lat. Mieli na sobie zimową odzież w ciemnych kolorach. Po całym zajściu mężczyzna odszedł i zniknął w bramie tuż obok apteki.

Jakub i mama pojechali do szpitala. Lekarz zdiagnozował złamanie kostki. Na szczęście 
bez przemieszczenia. Nogę umieszczono w ortezie i zakazano wychodzić z domu.

Nie wiadomo, ile potrwa leczenie i rehabilitacja. Kuba musi zrezygnować z zajęć, jest skazany na cztery ściany. Dotychczas był bardzo aktywny: wychodził na spacery, zakupy, jeździł na zajęcia do Stowarzyszenia Rodzin Dzieci i Osób Niepełnosprawnych „Serce”. Kuba jest również aktorem. Uczęszczał na warsztaty artystyczne w Teatrze Oczami Brata. 
W spektaklu „Bajki samograjki – prawdziwe historie” miał zagrać krasnoludka. Jego aktywność i chęć przebywania z drugim człowiekiem została przekreślona. Kubą opiekuje się wspaniała pani Regina, która stara się żyć normalnie.

Niestety często społeczeństwo nie zdaje egzaminu z dojrzałości. Kuba nie ma kolegów wśród rówieśników. Lubi się rozglądać, podawać rękę, rozmawiać. - Nieraz słyszę: „Co on się tak gapi?” Czekam w napięciu. Jednak dotychczas taka przykra sytuacja się nie zdarzyła – mówi mama aktora.

Sprawę bada policja. Jeżeli są osoby, które widziały zdarzenie i mogą pomóc, prosimy 
o zgłaszanie się. Sprawę prowadzi I Komisariat Policji w Częstochowie (Tel. 34 368 18 09 lub 997).


***
To niedopuszczalne – komentuje ostro Paweł Bilski, prezes Fundacji Oczami Brata, przy której działa teatr Kuby - Dotychczas spotykaliśmy się z kilkoma atakami słownymi 
w stosunku do naszych podopiecznych, ale nigdy nie był to atak fizyczny na drugą osobę. Planujemy wkrótce zorganizować akcję solidarności z Kubą. Różnimy się kodem DNA, liniami papilarnymi, ale bez względu na to, czy mamy niebieskie oczy, blond włosy, czy jesteśmy w pełni sprawni czy nie – każdemu należy się szacunek. Dlatego będziemy manifestować i głośno zachęcać do akceptacji różnych „inności”.

Fundacja Oczami Brata realizuje projekt DOWN-LOVE, który ma za zadanie „oswajać” 
z tematem niepełnosprawności i innej inności. Dotychczas w warsztatach w ramach projektu wzięło udział przeszło tysiąc uczniów. Nie tylko z Częstochowy, ale też z Warszawy 
i Katowic. Czas na zajęcia ogólnomiejskie, w przestrzeni publicznej.

Zespół Fundacji Oczami Brata