Bisami oraz gorącymi owacjami na stojąco podziękowała publiczność występującym:
Ani Dereszowskiej, Joli Fraszyńskiej, Oli Szwed, Kasi Żak i Robertowi Rozmusowi za grę w spektaklu "Siostrunie".
Mogliśmy podziwiać wysoki aktorski kunszt, niepowtarzalny wokal, oraz profesjonalny taniec, z elementami baletu i stepowania włącznie.
Wszystko to przy muzyce na żywo, o którą dbał perfekcyjny zespół The Jobers pod kierownictwem Marcina Partyki.
Siostrunie umiejętnie, na przemian rozbawiały nas, by za chwilę zmusić do refleksji.
Niewyczerpalna wydawać by się mogło, energia zakonnic udziela się widzowi, który wraca do domu z przesłaniem, by w sobie, w bliskich i w tym co go otacza odnaleźć koniecznie coś świętego.
Mamy nadzieję, że przesympatyczne Siostrunie zechcą jeszcze odwiedzić Częstochowę!