Meble po babci, odpadająca
tapeta, brak funkcjonalnej przestrzeni, na której można by przygotowywać
smaczne posiłki i poukładać wszystkie kuchenne sprzęty, brak stołu, przy którym
mogłaby zjeść cała rodzina – to najczęstsze problemy Ślązaków, którzy mają
kuchnię w rozmiarze XXS. Właśnie dobiegł końca pierwszy etap konkursu „Poszukiwana
w rozmiarze XXS” organizowanego przez IKEA w Katowicach. Jurorzy wyłonili 10
finalistów, którzy zgłosili swoje najmniejsze kuchnie do zupełnej metamorfozy.
Zgłoszenia były przyjmowane
przez 2 tygodnie. Wpłynęło ponad 300 kandydatur z
całego Śląska. Kuchnia nie
mogła mieć więcej niż 8 metrów kwadratowych. Chętni mogli wysyłać swoje
zgłoszenie drogą mailową. Ważne, by zawierało min. 3 zdjęcia kuchni,
uzasadnienie dlaczego to właśnie ich kuchnia ma przejść metamorfozę. No i co ważne
- poszukiwana kuchnia miała być ze Śląska.
-Wybierając finalistów
kierowaliśmy się nie tylko rozmiarem kuchni. Zwracaliśmy także uwagę na stopień
zużycia mebli, brak funkcjonalności.
Oprócz tego ważna dla nas była motywacja uczestników konkursu. Chcieliśmy
wybrać takie osoby, które naprawdę potrzebują metamorfozy swojej kuchni.
Wierzę, że udało nam się wybrać właśnie taką dziesiątkę – wyraża przekonanie
Aneta Mrówka.
W ciągu
najbliższego tygodnia w domach finalistów powstaną krótkie filmy realizowane
przez ekipę IKEA Katowice, które następnie zostaną umieszczone na profilu
sklepu na Facebooku. O tym, kto zwycięży w konkursie i czyja kuchnia przejdzie
lifting, zdecydują internauci w głosowaniu. Wynik poznamy 31 października.